po.orsitaning.ru

Dobrze, zając, chwileczkę! ...

Wideo: No, chwileczkę! 6 Edition. We wsi. Wilk i Zając spadochroniarze

Co dziwne, ale moja kariera polowanie zaczęło szaytsev, i, oczywiście, mieli specjalne konto, a jeśli papanovskomuvolku był zdolny do krzyczeć: „No, zając, chwileczkę,” Tak, na pierwszym ohoterezultativneyshy myśliwego regionu Gorky realizowane przez vetruzaytsa nieznacznie nie dziesiątki kilometrów, a po powrocie na vetrazhestoko mróz ugryziony. Od tego czasu minęło ponad pół wieku, a nadal -ruki, uszy i nos nie znoszę zimna!
Kiedy w końcu stał się szczęśliwym posiadaczem rzadkiego potrepannoyodnostvolochki 24 kalibru, pierwszy w życiu strzału z pistoletu bylopyat jeszcze na zająca, który obnahalivshis, pobiegł po południu ogorodglodat drzew. To ukośne po strzale na obrzeżach mahah odjechał i paznokci, który zastąpił napastnik odzwierciedlenie na spuście, poleciał wie, gdzie mnie nie boli.
Moja wiedza teoretyczna o zająca, kiedy słuchałem opowieści velichayshimudovolstviem doświadczonych myśliwych, rosnących jak vottepel śnieżki. Teraz mogę powiedzieć, co jest kolejnym gonny, kakoyzhirovochny co dzieje się dojrzewanie, a wreszcie chwycił główny rzecz: zając, putayasledy zanim położyć, co sdvoyku, z tyłu pięty, ismetku w kierunku na ogół pod kątem prostym, a najbardziej przebiegły make 5-6smetok pod ostrym kątem, a ich podjęcia, konieczne jest natychmiast wyrzucić iobhodit Szlak wokół najbardziej prawdopodobnych miejsc do dojrzewania. Ponadto unfollow tracić czasu w krótkim zimowy dzień jest jego rozwikłania rachunki należy po prostu wysiąść i patrzeć na szlak, który obychnovedet do dojrzewania.
W ogóle, w teorii, udało mi się, ale u zajęcy bessovestnonaduvali mną ćwiczyć, a to nic dziwnego, że mam przyklejone do ekspertów. Jak etosluchilos - zapomniane, ale w południowej części centrum dzielnicy chwiejny na glavnoyulitse żył szlachetny zaychatnik dziadek Sherstobitov że nigdy nie sypiał i vsyudolguyu noc siedząc jak sowa, na piecu, próbując zdecydować, gdzie iść polowanie dziedziczeniu. Jego dziadek był znanym jego pseudonim: w vsehprozvischa jak pseudonimów, bez regionie Wołga-Kama nie zostanie zaakceptowana, a votu dziadek egzotyczne - Mikado! Dlaczego Mikado Mikado dlaczego - nikt z tego, co skryte, i kto wsadził niezwykłą markę, nie potrafił wyjaśnić. I kakoyon Mikado: średnia rostochku, pomarszczony, z ogromne buty wystaje jak kij, chudymi nogami, kolor niezmienny czapka z ucha trzymać się, bo jest dobry, aby usłyszeć mój dziadek i inne pierścienie uhepostoyanno.
Zrobiłem dziadka w lecie w Peru poszedł, nie wiem, nie widziałem, ale w zimie ścigać króliki jest święte do niego, i dlatego trzymał rosyjski ogara. Szczerze mówiąc, to nie jest warte dobre słowo, ale mój dziadek nie zmienił psa; Można, współczujący, ale może on cieszył stale prostowania wiórów PET i uruchomić pokaz. Dlatego dziadek nie polować i zebrali tłum weekendu pięciu lub sześciu osób bessobachnyh i zostały zbadane w miejscach, w godzinach 8-10 kilometrów, gdzie niektóre z nich nie widział lub słyszał od zająca utworów.
Zwykle poluje się następująco: dziadek, znając wszystkie miejsca zachodziło nowicjusza (występujące coraz sami) i udał się z ukośnych pies podwyżkę. I rzeczywiście, wkrótce powietrze rozbrzmiewały szczekanie psa, po czym następuje strzał i krzyczy: „hop, hop, osiągnął” szczęście powoli wyzywająco wyciąć pazanki pies, zawieszony na taśmie produkcyjnej i rzucił przez ramię. I przez cały wiek pacjentów szczelin z zazdrości mógł tylko podziwiać zająca w ten sposób. W tym czasie byłem bardzo słaby, a to jest znane siedzieć różnego rodzaju dolegliwości. I wtedy torturowany jęczmień, jeden ropień dojrzewa i został zastąpiony trzema nowymi urodzili, pozwalając swędzenie jego rychłym wygląd. I ile to ja doznał obrażeń, ponieważ, zgodnie z miejscowym zwyczajem, przypadkowo harknut w oku, jęczmień i zniknęły. Ogólnie rzecz biorąc, jestem po prostu zmęczony walką z sympatyków.
Jakoś dziadek powiedział:
- Chavo jest twoja matka nie wyleczy, bayut ona lekarz szlachetny?
- Oferuje autohemotherapy, to pobrać krew z rąk i osadzić go w dupie.
- Chodź, będę cię leczyć, - zasugerował Mikado.
- Cóż, po prostu nie pluć w oczy, nie pomaga.
Tak więc, do leczenia po drugim dziadek polowanie wysłany polzaytsa, rozcięta wzdłuż kręgosłupa. Miałem montażu z ostrzami i tłuszczu, nerkach, ogrzewanym piecu w rosyjskim i leżały otrzymanych leku pod powiek i smarowania ich na zewnątrz. Zając z nakazów wydanych w godzinach porannych. A kiedy wrócił ze szkoły, okazało się, że babcia ugotowała wielką pieczeń Dichin. Za drugim razem, mój dziadek wysłał już wytopionego tłuszczu i zacząłem leczenie - spalony tłuszcz na zawsze, ale to było małe kwiaty w porównaniu z jęczmienia. I jeden, jęczmienia wkrótce zaczęły znikać: czuję, że jest związany z tyłu, to zaczyna swędzieć i ustępuje, a następnie zatrzymał się i przypomnienia. Wielkie podziękowania dla mojego dziadka Mikado przykro, że zaczął późno w ciągu dnia, aby traktować jako starcze worki pod oczami przez długi czas, a nie od wieku pozostał na mojej twarzy. Ale to co! W tym czasie nie wierzę w piekło są w dowolnych lub jeść magii. Dorośli ostrzegł mnie: „Nie siedź w zasadzie sprawę pod grzędzie Chicken - brodawki męki”. Wziąłem ochota celowo zabronione miejsce, a tuż torturowani brodawki - dosłownie posypane wszystkich rąk. Widziałem ten zniszczony stary Christina i mówi: „Przyjdź, sprowadzę je do Ciebie” Nie zaszkodzi dalekiego krewnego, i usiadł cierpliwie, gdy była wiązana uzelochki na grubej nici nad każdą brodawkę, a więc coś szepnął i wykańczanie, gwint kazał rzucać w oborniku i obiecał: „Jak rot wątek i brodawki zginąć” Nie wierz w to wszystko, nadal wyrzucił w wątku obornika. Co ciekawe, brodawki są, rzeczywiście, wkrótce zniknął i nie są już wyświetlane. Wcześniej, mam je wyrwane, spalone z papierosów, ale na próżno. Teraz wiem, że wirus odpowiedzialny za pojawienie się brodawek brodawczaka, ale wirus okazał się być podporządkowane staruszki Hex?

Zacząłem tracić zainteresowanie polowania z ogara i raz wyraził niechęć do jego dziadka. W końcu położył mnie na właściwym miejscu, przed wszystkim na drodze, co stanowi około stu metrów z lasu i wyciąć ostrym klina brzoza. Wkrótce razem z samcami Mikado poruszonych na zająca, a ten, dokonując niewielkiej półkole, pojechaliśmy drogie dla mnie. Serce zamarło, a dusza poszła do pięty. Zając, przed dotarciem do drewna, w lewo z drogi i pola biegł wzdłuż nich. Moje stopy są zamrożone do śniegu, byłem oszołomiony i nie był w stanie się poruszyć, żeby nie straszyć pochylać. Przyszedł zły dziadka, rozumiana utwory iw sercach powiedział: „! Musielibyśmy podbiec i będzie z zająca” Natychmiast położył przed sobą na drodze doświadczonego myśliwego ze strzelbą 20 firm manometr Pipper-Bayard "
Dziadek znalazł na polu wykruszenia, wyprostował psa, i znowu zaczął koleiny. Na drugim okrążeniu zając znowu stał na drodze, on okazał się dosłownie pod nogami doświadczony. Tu potknął się, przewrócił głowę i wyciągnął na drodze. Jednocześnie wydawało się palić, a dopiero potem poleciał wystrzał. Aby zniechęcić mnie z polowania z psami, a najlepszy sposób można sobie wyobrazić!
I nadal odwiedzić dziadka, chodził z nim na kuny i inne polowania i zbierania w lesie dzikich rodzin pszczelich, ale z psami - wiązany! W ogóle, postanowiłem szlaki ptaki podczas ferii zimowych w miejscowości Mikhailovka, gdzie znajdowały się myśliwi i gdzie nie spojrzał obcy.
Przed wakacjami zdobyć dostaw, ale kapsuła nie zostanie znaleziony, a po nich poszedłem Siergieja Karyagin że mieszkał niedaleko dawnej rzeki Vanyachki. On, mam trochę czapki i narzekali na pogodę: „Sky vyzvezdilo hit mróz, śnieg, brzuszków co tu polowanie” - „Nie martw się, jutro będzie świeżo spadły śnieg, - zapewnił. - Spójrz, pazury kocie łzy w górę ". Rzeczywiście, Kot stanął na tylnych łapach, a po zawalił plecach, drapiąc sklep nożnego. To nadzieja na lepszą pogodę, poszedłem do domu.
Nawet ciemniejsze ja jechałem, i wziął obecny dwa jajka na twardo (nie zaakceptowane bez prezentów), przywiązał sznur do narciarstwa, przewrócił mnie na drodze, i wyszedł na zewnątrz. W tym przypadku, pierwszą rzeczą, która zaskoczyła - cieplej, niebo zachmurzyło się, a ziemia była prawdziwa nowo spadł śnieg!
Mniej więcej w połowie nowego śniegu było mniej, a po 10 kilometrach, Mikhailovka spadł trochę. Okazuje się, że koty są w stanie przewidzieć pogodę nawet w maleńkim obszarze: Więc nie wierzę w znaki.
W pierwszym dniu, odpoczął trochę, I rzucili się do polowania, ale to znaki czasu dryfował przez wiatr, a ja po prostu pojechaliśmy na losowej Glinische. Na szczycie niewielkiego wąwozu, pokryte śniegiem, nagle wrzucony właściwą nartę, a z niego skoczył mocny rusachina. Na początku byłem zaskoczony, a potem zaczął gorączkowo strzelać pistolet, zużycie, jak to jest w zwyczaju, przez ramię, a kiedy w końcu gotowy do strzału, ukośne zniknął za wzgórzem. Wszystko wakacje każdy następny dzień zacząłem polować z tego samego miejsca, gdzie zając wyskoczył, czy tu w dzień, jak mi nieodparcie uwagę na wąwozu. Zając, jak widać, wręcz przeciwnie, unikać miejsce, gdzie popełnił niewybaczalny błąd, ponieważ ani w tym, ani w przyszłym roku poznałem tam. Ta lekcja będę pamiętał całe życie, a kiedy jestem w miejscu, w którym goni coś, strzał w czymś, nie znudzi przyczyną tego instructivus.
Pierwsze dni mieliśmy pecha: pogoda nie jest taka sama, a następnie podniesienie zająca, pojechaliśmy go cały dzień, a potem podshumela zawsze towarzyszy przez gang dzieci. Ale na Boże Narodzenie mój brat obudził Borka ciotka Nadia wiersze, z których wynikało, że sąd w doskonałej świeżo spadły śnieg, a myśliwi spać. Ponadto, na stole czekaliśmy na uroczysty posiłek: stos gorące placki, pieczone w piecu Rosyjskiej.
Kiedy wyszliśmy, mój brat postanowił obbit lodu na nartach, które jest zawsze utworzona pod stopami. Po trzecim kolbą rzutu karabin berdan 28 kalibru ... huknął strzał. Na szczęście nikt nie został ranny, ale musieliśmy wrócić i naładować pusty rękaw, jak były tylko trzy.
Już dość lekki, kiedy towarzyszą gangu chłopców przeszedł przez ulicę i ruszył do Glinische, ale gdy na drodze, że ogrodów, wziął dwa utwory. Króliki były w odległości 300 metrów, a dokarmiać na ozimke nocy, o czym świadczy charakterystycznych znaków i kopanie. Zgodnie z instrukcją doświadczonych, musimy iść ślady wokół mylące na rachunki za media. To pierwszy utwór działalności - poddać się jego brat, który dołączyłem dla szpiegów.
Wkrótce złapany, a drugi szlak wylot, który doprowadził do doładowaniem przez przednią ogrodzie ogrodzenia ... Ale wtedy usłyszał wołanie o ucieczce „, zając, zając! Chodź, dość ... „Rzeczywiście, stronut ukośne pędził obok młyna i zniknął za pochyłym Narzimke potoku, a po to sped wycie niedobraną skład, a ja zostałam sama, bo dowiedział się, że mocno zdrowy królik nie może złapać.
Po okręg uspokoiło, zacząłem w dół szlaku. Że zniżki, jedynym. „Wygląda na to, że młody i leniwy” - pomyślałem. Rzucając na bok sapiąc, wykopał dziurę w nich. Jestem gotowa, moje serce bije tak, że pewnie usłyszeć kosę. Jego usta były suche. Spokojnie zbliża, ale dziura królik nie lubię, a szlak prowadzi dalej. I tu jest drugi! Poszedłem z powrotem do tyłu, dobry śnieg jest miękki, co wygląda w tunelu i nie widzę niczego, szukając śladu, ale kończy się przy wejściu do nory. Tak, zając jest tutaj! Stoję, wytrząsanie z niepokoju; Wreszcie głowa zaczyna myśleć coś, gdy nagle dwa metry od wejścia i strzał śnieg szary zając rzucili się do poluugon. Przez zaskoczenie odpaliłem losowo i musi być taka sama - hit! Pospiesznie wyskoczył z pasem narciarskiego i dosłownie po pas w śniegu osiągnęła długo oczekiwany produkcji. Obawiam się, że nie odejdzie, a zając nie ruszał - to zbyt dużo został zastrzelony zrobiło się zwarcie.
Właśnie wyrównał zająca i poszedł po gwałtowny off jak zza wzgórza pojawił zaczerwienioną pursuit armia dowodzona przez brata. Gdy ujrzeli zająca, ogólna radość nie znała granic. Gdy wszystko się uspokoiło, zapytałem: „Dobrze, że złapał zająca?” - „Herbata go wyprzedzić, nie ma co jego długie nogi” - powiedział w unisono. „Tak więc, nie trzeba już jechać” - zakończyłem.
Blisko Narzimki mamy inną ścieżkę, sądząc ze swej natury prowadzi do dojrzewania. Jednak jest to dość długa i pryamoval doprowadziły do ​​wąwozu. Brat udał się do prawej strony, ja - po lewej stronie. Wąwozu drukowane powinien powiedzieć jedną sdvoyka i prochowiec pod prawym zboczu. W następstwie oko na szlaku, nagle zobaczyłem sapiąc w płytkim dojrzewania zająca. Borka oznaki, że, jak mówią, zając pod tobą, być gotowy, a ja nie wiem, dlaczego nie strzelać, choć nie jest to więcej niż 20 metrów. Brat nie rozumie, i rozłożył ręce. Więc semafor siebie, podczas gdy kosa nagle zeskoczył i pobiegł wzdłuż dna wąwozu na najbliższym szczycie. Dwadzieścia metrów kręciliśmy razem - poleciał wełnę, królika, jak gdyby nigdy nic odjechał boiska i poza zasięgiem wzroku. Wybraliśmy się na szlaku, ale szczęście nie tylko nie chce umierać, ale nie nawet krew na szlaku. Kilka kilometrów skośnego wszedł na dużym mahah, następnie przeszedł Nazimko, Noviskuyu wspiął się na wzgórzu, i nie straciliśmy go w putanine śladów innych ptaków.
Nie mieliśmy wyboru jak Nachi-nat ponownie. Postanowił ominąć rachunki za media (co najmniej dwie pieczenie na jednym ogniu) po obu stronach w pogotowiu ... Boris poszedł do plątaniny śladów i wskoczył ogromny rusachina. Grzmiał na snap shot - i zając, prawo, przyczajony na przednią nogę, pokuśtykał do zagajników. Okazuje się, brat zauważył w zhirovki pokopku, postanowił sprawdzić i pojechaliśmy zająca. Więcej nie widziałem na miejscu rachunków dojrzewania.
Dla wszystkich zaleceń doświadczony, ranny zając musi dać oblezhatsya przez godzinę, a potem przyznał, a więc możliwe jest, aby pojechać na ciepło przez cały dzień. Ale nie mam czasu. Noc padał. Dlatego w przyszłości myśliwy Wołodia Karmishina wysłaliśmy na szlaku, więc pojechał i wykrzykując od czasu do czasu.
Nie wiem, z jakich powodów wybrałem nizinku i przerywana wzdłuż jej dzieci, a następnie umieścić brata i stał się. Wkrótce Wołodia pokrikivaniya zaczął zbliżać: zatsvenkali niepokojących ptaki i loschinke wydawało zając. Powoli dreptał wzdłuż naszej sieci. Oglądaj bratelnik cele, rozlega się strzał, a królik nadal działa w tym samym wolnym tempie. Oto on na moim poziomie, ja dokładnie vytselivat, strzelać, ale zając jak czar, cicho wskoczyliśmy. Mój brat zabrakło amunicji, a ja, ładowanie w dowolnym miejscu, ruszył w pogoń. 50 metrów, i ekstrahowano dUg norki. W domu ważył zarówno pieczenie na jednym ogniu: młody mężczyzna ciągnąc 4,5 kg, a nawet starych samic 7 kg! ptaki Split, odetniemy pół wzdłuż kręgosłupa z pałkarzy i wreszcie przerwał szybki zaychatinkoy, produkowane niezależnie ... A potem poszedł i poszedł - dół i na zewnątrz zaczęły się kłopoty. Każdego dnia, chociaż nie było powdergramm, mieliśmy czas, aby znaleźć jedną lub dwie pieczenie na jednym ogniu, tak długo jak te utwory ponownie nie zamiatać. Zazwyczaj występują zające w ogrodach, na stodołach, na podwórze, a na obrzeżach mini-Nivleyke potoku, który płynął w pobliżu cmentarza w Narzimku. Zaskakująco soczyste imiona przodków tych udzielanych strumieni i rzek.
Mi towarzyszyć do domu brat poszedł. Zaplanowano, że w nowej wsi, wyjdę na autostradzie, i przesunie się w niepewnej. Jednakże, w pobliżu New Popeye Village szlak prowadzi do dojrzewania. Postanowiliśmy sprawdzić, zwłaszcza, że ​​było to mimochodem. Wkrótce szlak zniknął pod stodołą. Powiedziałem moim bratem shumnut i udał się po przeciwnej stronie. Po raz pierwszy krzyk królik wpadł w pobliżu był czysto podjęte. Więc pojechałem do domu trzy ptaki i ciotka prezent - dwa jajka na twardo, to nie jest przyjęte bez prezencie!
Dzięki jego dziadka Mikado, polowania z psami, to nie podoba, choć studia w Moskiewskim Instytucie Fur, użyliśmy zamiast usług psów vtororazryadnika w biegu, uczeń naszej grupy A. Nikultseva. Na swoim koncie, na Gon był niezmordowany, miał wysoką donoschivy głos, a poza tym, my wzięliśmy dużo zajęcy. Ale to wszystko nie jest to, ale szlaki dla mnie i teraz wielka przyjemność. Będąc na południu Azerbejdżanu i na północnym wybrzeżu Morza Czarnego, w świeżo spadły śnieg są rzadkie, gdy zające dokonać ciągły ślad, ponieważ nie były w próbce niż w środku pasa, znalazłem rozwiązanie, jak je dość szybko znaleźć. Teraz mój syn nie rozpoznaje najlepsze polowania na zająca niż śledzenia nowo śnieg późno. Z moim bardzo foksikami dobychlivo tchórz leśnym pasem, ale nadal śledzenia jest o wiele bardziej interesujące.

Udostępnij w sieciach społecznościowych:

Podobne
Zając polowanie z psamiZając polowanie z psami
Zając polowania z gundogZając polowania z gundog
Polowanie z husky na zającaPolowanie z husky na zająca
Główne metody polowania na zająceGłówne metody polowania na zające
Polowanie na Hare Hare bez psaPolowanie na Hare Hare bez psa
Zwłaszcza polowanie na zająca chernotropuZwłaszcza polowanie na zająca chernotropu
Zając polowanie bez psaZając polowanie bez psa
Polowanie na zające na nowo śnieg: praktyczne wskazówki dla udanego polowania.Polowanie na zające na nowo śnieg: praktyczne wskazówki dla udanego polowania.
Zając: Użyteczne właściwości i cechy wytwarzaniaZając: Użyteczne właściwości i cechy wytwarzania
Collective schronisko polowanie na zającaCollective schronisko polowanie na zająca
» » Dobrze, zając, chwileczkę! ...
© 2021 po.orsitaning.ru