po.orsitaning.ru

Losowe polowanie

Wideo: Spearfishing 2012. przypadkowo tabele

W nocy spadł śnieg i pokryte białym całunem góry. Taiga zasypia na najlepszych puszyste płatki miękkim śniegu, zmarszczył brwi, jego szare brwi slovnonadvinula. Następnego dnia niebo było jasne, nioblachka. Frost był intensywny i zapowiadał wspaniałą pogodę bez wiatru, na krayneymere, tydzień lub dwa. Według kalendarza pełnia wkrótce. Buntownik byotpravitsya w górach. Ładny nowo spadł śnieg, tory takie jak otpechatannye.Razmyshleniya przerwany przez przybycie moim stałym towarzyszem polowań, zastrzec podoficer Afanassenko. Po zwykłej pozdrowienia irassprosov o rozmowie życia zwrócił się do polowania.
- Tak, Wysoki Sądzie, ja przyszedłem do ciebie zadzwonić naohotu. Spadł śnieg, dzięki Bogu; Idziemy do tajgi. Na drugi dzień byłem nastantsii Modoshi, wpływa na chłopców, Tygrys wędruje daleko i poszedł izkedrovnika bloków. Śnieg leżał tam przez długi czas, a ślady jego sovsemsvezhie; To musiało być stary tygrys, ponieważ ślady dużego kapelusza nezakroesh. A teraz księżyc świecił w nocy, można założyć zasadzkę.
Wieść o wyglądzie tygrysa raz przekonał mnie, aby iść na polowanie. Razem - kwestia minut. Przechwytywanie przepisy w marszu pakiet, pot, koc, ubrany ciepło i zarzucił karabin przez ramię kontynuowane, poszedłem z Afanassenko i innego myśliwego, rusznikarz Cherniak, z pierwszym pociągiem w godzinach porannych Modoshi. Byliśmy uzbrojeni w karabiny sklepu, trzy-line. Przepisy zostały podjęte przez trzy dni. Przez obliczenie musieliśmy pochodzą z dworca w kierunku południowo-wschodnim, potem 20 mil na zachód, zawrócić i przejść do linii kolejowej na kluczowym stanowisku ".
Niemal od dworca udaliśmy się na polowanie, które rozprasza się w linii kroki 400-600 od siebie, starając się poruszać tak, że jeden szedł wzdłuż grzbietu grani i dwóch pozostałych na stokach to po obu stronach.
Scared zwierzę biegnie niemal zawsze pod górę, a ta metoda Skrad polowanie zwierzę jest najbardziej racjonalne.
Musiałem udać się wzdłuż grzbietu, moich towarzyszy na stromych i skalistych zboczach. Minęliśmy grzbiecie pięć mil, przeszedł do drugiej.
Ślady całej naszej kozy, dzika, Izubrovy, ale nie dłużej świeże.
Robiło się ciemno, kiedy zeszliśmy do głębokiej krotnie, porośnięte gęstym dziewiczym lasem. Na dole niełuskanego szemrania meandruje między skałami, górskiego strumienia, i skinął na relaks po ciężkim przejścia przez góry z pud ciężaru na plecach. Wkrótce trzeszczał na dnie wąwozu pogodnym światłem; gotowane, umieścić na widłach, garnki miedzi i rozłożone smaczny zapach malorossiyskogo Kulesza z smalcu. Po obiedzie, który wysłał Bóg i picia herbaty, zaczął zorganizować łóżku z liści i gałęzi rozprzestrzenianiu się oleju nie jest w pobliżu ognia, a etapy B 20 od niego, tak aby nie prezentować od siebie znaczący cel dla pocisków chwiejne przez tajgę dzikie bandy hunghutz. Ostrożność nie jest zbędny w dzikich lasów prowincji GIRIN. linia kolejowa była z nami w 20 mil; wokół ogromnej tajdze beznadziejnej; W razie przypadkowego ataki pomoc czekając na nic, trzeba polegać na swoim doświadczeniu i pomysłowości. Aby obejrzeć całą noc, czyli czas od 7:00 pm do 6:00, została podzielona na trzy zmiany. Kolej ciągnęli losy; Mam numer 1, to pierwsza zmiana do 12 w nocy. Organizowanie łóżko dla sam sen, picia herbaty, opierając się trochę po trudach dnia, który leżał, który siedział najbliżej wesoła ognisku. Nie mogłem spać wszystko jedno słuchanie różnych dźwięków tajga nocy, łapiąc każdą podejrzaną szum i trzask suchej węzeł, drugi powiedział cicho epizody z jego życia polowania, często przerywając historię i słuchać ciszy lasu, trzecia, najwyraźniej poddała się wspomnienia z odległej ojczyzny na brzegach Dniepru szerokim świetle tego, ciepły, przyjazny dach rodzicielski. Ale zmęczenie bierze swój pierwszy, potem drugi, i poszedł do łóżka, wyciągnął wstępnie suszone gałązki do ognia. Po pół godziny już słyszał ich regularne oddychanie pod grubymi sklepień potężny cedrowego. Umieszczenie suchego chrustu do ognia, umieścić czajnik na węglach, wyszedłem na brzegu potoku, aby wydobyć wodę do garnka. Cudowny obraz wrażeniem mnie swoim majestatycznym pięknem; Księżyc właśnie pojawił się zza czarnej ścianie biegu lasów; jasny fosforyzujące światło błyszczy w akumulacji śniegu; migotały snopy błyszczy w ciemnym wody potoku gaworzenia, rzucając biało-zielonkawy czarne plamy w podłożu tajemniczej tajdze. Odległe góry sylwetki na tle ciemnego nieba z ich poszarpanych grzbietów, potem czarne, potem blado niebieski. Frost był intensywny. Sporadycznie usłyszałem trzask łamanego kory drzewa. Taiga cisza przerywana tylko szmer potoku tak dźwiękami wytwarzanymi przez różne jego mieszkańców.

Wcześniej, inne zwierzęta zaczęły się martwić kozy. Okrzyki słychać było bliskie kozy, nie bardziej mili wzdłuż wąwozu, i trwała do białego rana. Ze szczytu przeciwległym wzgórzu w czasach przyszedł ryk JELEŃ samca, wyraźnie słyszalny w mroźnym nocnym powietrzu; echo rozbrzmiewa w odległej padyah i wąwozy. Krzaki leszczyny, najwyraźniej zgromadził stado dzikich świń, jak słychać całą noc charakterystyczny parskanie i grunting świnie. Z głębi tajgi usłyszał żałosne wycie wilka na pustyni i górskich złowrogiego okrzykiem puchacz. W czystej postaci zamrożenia powietrza były wyraźnie słyszalne kroki przechodzących przez zwierzęta leśne. O milę lub dwie już dryfował skrzypienie śniegu pod stopami zwierzęcia i może wskazać kierunek jego ruchu. Można usiąść przy ognisku i słuchać uważnie wszystkich tych dźwięków. Głowica działa szybko. Myśli uruchomić jeden po drugim. Wspomnienia z przeszłości, doświadczeni wrażenia i obrazy odległej przeszłości są ponownie podniesiony. W takich momentach, jakoś głębsze i jaśniejsze zastanawia wyobrazić wszystko widział, słyszał i perechuvstvovannoe. Można rozciągnąć wspaniały urok tajga nocy, staje się łatwiejsze i bardziej trzeźwo patrzeć na rzeczy, wyrzekając wszystko sztuczne, fałszywe i warunkowe. Wszystkie wulgarność, wszystkie drobne utarczki naszego codziennego życia, radości i smutku, martw się, odchodzą coraz dalej i dalej i wydaje się małe i nieistotne przed wielkością tej cudownej piękno natury i odwiecznych praw światowych wszechświata. Śpi ponury tajgę, majestatyczne śpiących gigantów Góry; czarno-niebieskie niebo piękny żaglowiec-moon, rzucając światło świecącej na ziemi. Cichy. Tajga nie mieszać. Jasne plamy płomień czerwonawy kolor potężne pnie otaczającej cedru i czarnego brzozy. Czas niezauważone. Była północ. Wymieniłem Afanassenko. Sen był tylko około godziny nocy, owinięta w koc.
Następnego dnia rano, o 6 rano, po prostu tylko zaczął się odwracać białe niebo na wschodzie, my siedzieliśmy przy ognisku i picia gorącej herbaty przygotowane były ostatnia zmiana Cherniak. Godzinę później byliśmy już w zwykły sposób granią tajdze. Tym razem musiałem iść w dół do potoku; Afanassenko poszedł Halfhill, Chernyak na najbardziej kręgosłupa. Mając zatem tysiąc kroków, zauważyłem przy potoku, w pobliżu niezamrożonych otwory w śniegu ślady dużego zwierzęcia.
Wpatrując się uważnie, łatwo było znaleźć okrągły następnych wielkich kotów. Oczywiście, nie był tygrys w nocy, przechodząc do podlewania. Sądząc po wielkości torze, bestia była duża jak średnica zagłębionych przednich druków łapę położył ćwierć stoczni.
Ślady były w górę potoku, a następnie wspina się do brzegu, a następnie w dół do lodu. W pewnym momencie na nagim wzgórzu widać, było jasne, że tygrys siedzi na tylnych nogach i stąd badanym obszarze. Chodzenie na trop drapieżnika i znając jego sposób, aby pętle i jechać do tyłu myśliwego, nie mogłem pomóc, zatrzymując się od czasu do czasu spojrzeć wstecz i słuchać wrażliwie na najmniejszy szelest, spiesząc z ciemnych czeluści tajemniczej tajdze.
Tutaj przy potoku było widać wiele śladów dzikich świń, kóz, jeleni i Jeleń. To musi być tygrysa w nocy lub o świcie jest na wolności i aby przejść na potoku w nadziei na spokojnie podejść do produkcji na podlewania.
Jadąc na spadzi na grzbiecie Pass, umówiliśmy się razem i postanowiliśmy udać się na szlaku, który jest teraz kierowany wzdłuż grzbietu grani. Na walnym rady zdecydowano się pójść do łańcucha, który jest jeden i dwa na grzbiecie na stokach niego. I, jako właściciel najlepszego niezawodnego karabinu, musiał udać się na szlaku, idź w lewo i Afanassenko Chernyak na moje prawo. Zgodziliśmy się co spieszyć wokół na pierwszy strzał. należy najpierw udać się w tym samym kierunku, ale w końcu stracił ogólny kierunek.
Tutaj tygrys najwyraźniej zauważył, że on jechał i zaczął strzelać w dół szlaku: making pętlę, starał się iść do miejsc, goły śniegu, na skałach, przeskakując powalonych drzew i powalonych drzew, i tak dalej. Przechodząc na jego trop pięciu mil, doszliśmy w końcu do skraju lasu. Powinien on być najpierw niepozorny, całkowicie zniknął, bo śnieg tu nie odbywa się ze względu na nawietrznej stronie góry; Po wyszukaniu obszar z boku mili na dwóch torach nie zostały znalezione. Żałuję, oczywiście, że nie przynieść psy rozmawialiśmy, ale nie było nic, my przemierzali powrotem wzdłuż grzbietów ukryć zwierzę wychodzące z tajgi w lasach dębowych i drzew orzechowych do pasz.
Ponownie przerwał łańcuch w tej samej kolejności. Szedłem w dół grzbietu, porośnięte dębem, towarzysze schował się w krzakach po lewej i prawej stronie. Na mojej drodze było coraz więcej śladów dzików, ich miejsca do karmienia i dojrzewaniu. Niektóre witryny dosłownie niedawno zaorany właśnie na dziesięcin kosmicznych i więcej. Rzeczywiście, spokojnie chodzenie na zamarzniętej ziemi, usłyszałem jakiś hałas na przodzie i champing dzika, ale on sam nie widział.
Wiatr był na mnie. Ostrożnie, starając się nie zrobić najmniejszego hałasu, zacząłem łodyga niewidzialny dzika. Czterdzieści kroków, wyszedł na trawnik, na niej sto pięćdziesiąt stóp ode mnie, odwrócił się do mnie i lewej stronie, znajduje się wielki dzik i wykopane w ziemi jego mobile pysk, mlaskanie i stękając z zadowoleniem. I podniósł karabin, tselyus w lewej łopatce. I pociągnąć za spust. Usłyszysz krótki dźwięk trehlineyki suchego strzału. zbiórek Dzik, zatacza ale udaje i usuwane powoli w gąszcz. Po wysłaniu mu dwa kolejne pociski. Idę na szlaku; masa krwi. Dziki dzik noga, tuż po przejściu około pięciuset kroków. Moja pierwsza kula przeszła przez ostrza, rozbita żeberka, płuca i wyszedł przez jego prawej łopatce, tworząc dziurę w jednym i pół cala średnicy. Drugi pocisk przeszedł z tyłu lewego uda, biodra rozbita, odciętą jelita, żołądek i wątrobę. Trzeci pocisk wybuchł w kręgów szyjnych.
Wszystkie pociski (oficjalny patron) zostały wycięte z góry do oznaczenia ołowiu. Zabity dzik był stary Odinets. Ważone na stacji (gdzie przyniósł mu wynajęcie chińskim nosicielami), zwrócił dwanaście funtów (bez trzewi). Kły trzech cali żółty. Umaszczenie czarne i brązowe. Jej długość jest równa pięć stóp dziewięć i pół cala (od głowy do nasady ogona); Wysokość łopatki jest miarą sześć cali. W żołądku stwierdzono żołędzie, korzeni, a nawet resztki trawy z ziemi. Do dostarczenia do stacji ciężkie i nieporęczne tusze Chernyak wysłałem do najbliższego posterunku granicznego dla Chińczyków, którzy byli wśród sześciu osób cierpiało dzika stację Modoshi, gdzie został przewieziony do stacji Handaohedzy pociąg pasażerski.
Tak nagle skończyło nasze polowanie na tygrysa.

Udostępnij w sieciach społecznościowych:

Podobne
Polowanie z pułapką na kłusiePolowanie z pułapką na kłusie
Ślady Hare Hare: w przeciwieństwie do Hare Hare?Ślady Hare Hare: w przeciwieństwie do Hare Hare?
Polowanie Zima dla zwierząt futerkowychPolowanie Zima dla zwierząt futerkowych
Polowania śledzenia na kunyPolowania śledzenia na kuny
Red Book: Snow LeopardRed Book: Snow Leopard
Śnieg trznadla ptak tundrze. Raport ze zdjęciami i wideoŚnieg trznadla ptak tundrze. Raport ze zdjęciami i wideo
Polowanie na Hare Hare bez psaPolowanie na Hare Hare bez psa
Zając polowanie bez psaZając polowanie bez psa
Zając polowania z podejściem w śnieguZając polowania z podejściem w śniegu
Reniferów w tundrzeReniferów w tundrze
» » Losowe polowanie
© 2021 po.orsitaning.ru