Ciągnąć

... "Śnieg stopniał. Tylko w wąwozy i doły w lesie on eschepryachetsya ramach starego liści z ciepłym słońcu. Już prigorkahzelenitsya świeżej trawy, wierzba rozkwitł, wielu rozlegle, navetlah - puszyste blado zielone kolczyki. Przelewa się przez nerki. Vecheromvysoko w niebie krzycząc w blasku słońca karmazynowy żurawi i utrennihzoryah Mutter leśnej i cietrzew parsknięcie. Z dnia na dzień zhdemvaldshnepov",
Czy któryś z myśliwych nie drgnął serce czytając taki list? Aesli tam, gdzie piszą, z wyjątkiem mrucząc cietrzew, z wyjątkiem krzycząc navecherney świcie Żuraw i wyciągając nad lasem słonki nadal zvuchitgolosok odległy dziewczynę, a ty po prostu siedemnaście -Czy to możliwe w tym przypadku obojętnie czytając ten list, nie lyubitteterevov, słonki i trakcję? Nie można.
... "Wczoraj przyszedł Zavyalov. Kto wypełnia kaset i jutro Soni pomogaetemu ... czekaj ... Czy Kohl Kremneva nie przyjść do głodu?"...
I? .. Zavyalov i krzem zostanie narysowana na Sonia pomogą im nabivatpatrony i będę pozostać w mieście i będą dręczeni przez zazdrość i zawiść? .. Nigdy! Mam również zamiar wyciągnąć ...
Usunięto z pokrywą pistoletu, ja oblizał zamek, Kurkov stosowane vprimernogo słonki i Dzhalma piszczy z radości, skakać, obnyuhivaetruzhe ...
- Nie odchodź, Dzhalma na apetyt! .. Na polowaniu oporowej bez psa ... I jestem tutaj! .. Pojutrze będę w czerwonym zmierzchu słońca gdzieś na skraju lasu ... pojutrze stanę obok Soni ... pert twarz z brązowymi oczami, szydząc i bystrooki, z dołkiem w brodzie, ostro grał w pamięci ... serce czuje niebezpieczeństwo ... Krzem nie jest niebezpieczny: żywi beznadziejną tęsknotę pierwszego studenta z doskonałych znaków za zachowanie, uwagi i staranności , ale Zavyalov - facet i big slick "gość"Kto wie, jak zatrzymać uwagę uczennic ...
Na pewno trzeba iść. Pospiesz się! Jutro będzie ciągnąć! ..
... "Sonia ma zamiar wyciągnąć z nami. Wczoraj, ubrała się w moim kolorze w wielkich butach, skręconych włosów węzeł i ukryła je pod czapką Zavyalova"...
I rezanulo serca .. Jest coś nie tak ... Oni Gramofony, uczennica .. wyobrazić, jak Sonia flirtuje z Zavyalov ... musiałem iść pierwszy :! Pragnienie trwa przez krótki czas, to kwestia dwóch tygodni, lub nawet mniej. Najważniejsze - pragnienie tor lotu i lokalnym - to nonsens: jest bardzo mało rozliczane słonki. Jednak Zavyalov chwyt! Don Juan cholera! .. `Dlaczego jest tak popularny wśród kobiet? Pozytywnie nie rozumieją smak damskiej ...
Poszedłem do lustra, nici ledwo sprouted anten i był zadowolony z jego refleksji. Nie jest zły, jednak są włosy ... Nasty kosmyk. Ukośnie je, trzymając się samej górze jak Indianin.
... "Wczoraj Sonya strzał na bramkę z jednego lufą pistoletu Zavyalovsky"...
Cóż, tak samo mądry! .. Może ... Czy to jest broń? Nie broń, a mieszadło ... Tutaj to jest, dla mnie, ruzhetso! Lightweights, piękny, zabawka, a nie pistolet! Bardzo kobieca broń jak piórko ... wielkim hitem ... Czy Sonia strzela? .. Dobra robota .. Niesamowite dziewczyna. Kobiety boją się pistoletami, a ona ...
Och, gdybym kiedykolwiek wziąć ślub, to na pewno na dziewczynę, która pokocha polowania i będą chodzić ze mną w trakcji ... weź płaszcz, kanapki, pistolet za plecami i marcu .. Ona jest polana, ja! - z drugiej strony ... to znaczy ja - "POW"! .. Potem razem po płaszczach łóżko trakcji i bite apetyczny kanapki ... Jeśli tylko nie bałem pistoletów, "do trenera" zawsze można ...
Spalona dusza ... wszystko do góry nogami: szuflady, szafa, sprzęt myśliwski ... jutro w pociągu ...
Och, to rozciąga cholerny czas .. Więc, co jeszcze pisze:
... "Najlepszy strzał do tarczy pojawił Zavyalov"...
Zavyalov ponownie! .. Ja go pokazać, jak strzelać ...
Słabe spać w nocy przed wyjazdem ... do trakcji ... Wszystko, co myślę o polowania. Mereschatsya ciągnięcie na słonki drewna, Padwa tokuyuschie; obawia się, że mało amunicji ... To powinno być na oczach Sonia w wysokich butach w czapce Zavyalovsky, z pistoletem i wygląd kpiącym w oczach ... Flirt! .. Gramofony! .. Tylko z oka, i ... no, i kreską im! .. to jednak jest czas? .. tylko cztery godziny ...
Dzięki Bogu jestem w pociągu, a wraz z każdą godziną jest coraz bliżej i bliżej do pchnięcia ...
W półmroku samochodu, duszno, dymny, ciasny. Cóż, udało mi się uchwycić górną pryczę ... Nikt nie chce, aby odeprzeć miejsce ... Chodź! Usiąść, jeśli udało ci się to zrobić! ..
Leżę w sąsiedztwie pękata walizki, kartony, paczki ...
-   wystarczy wziąć kilka rzeczy! ..
-   Niestety; Mam tylko broń, a to worek! ..
-   Czyj jest ten materiał? ..
-   Nie muszę wiedzieć ...
Leżałem z zamkniętymi oczami i słuchać szumu i stukając ruchu pociągów. Dziwne koła walić! Podobnie coś powiedzieć ... Co oni mówią? ..
-   Cha-cha, cha-cha, cha-ha ... a potem:

-   Sonia, Sonia, Sonia ... Wham! .. Drzwi zaskrzypiały i mam ochotę na wystrzał ...
Otwórz oczy, rozejrzyj się dookoła. Co dziwnego: sąsiedniej ławki top jest dziewczynką. Kiedy usiadła tu i poszedł spać? Nie mam. Oczywiście, ja spała ... i dość trudne. Dobry ona warkocze, jeden nawisy i twardych kołysanie i inna Xhosa jak wąż tłuszczu na poduszce ... Gładka bluzka. Wygląda pantofelek. Łopatki wstać i zasnąć ... ... równomiernie z całego rysunku oddycha coś zielony, młody, szczęśliwy ... "Stopiony śnieg ... ... rozpuścić nerek wylewa wierzba. Na wierzb puszysty jasnozielonego kolczyki ... Przebiśniegi"... jak przebiśnieg ta dziewczyna w białej bluzce wśród walizek, agregaty, koszyków! .. Na ogół wspomina Sonia! ..
Kłamstwo, z jednym okiem, jak słonki z drzewa, Spoglądam w stronę przybysza z grubymi warkoczami i żal byłoby zobaczyć twarz dziewczynki .. To musi być dość ... To jakoś odczuwalne. Co warkocze! .. Więc chcesz wziąć w rękę, który wisiał na dół i zważono ją w ręku ... Może kocha i rozumie polowanie ... Nie, jeśli kiedykolwiek się ożenić, to tylko pod warunkiem, że żona poszła ze mną na polowanie!
Jaki rodzaj szczęścia stać w złoty zmierzch różowy wiosenny wieczór na skraju lasu i czekać na ciągnięcie na słonki leśnej ciszy ogłosić swoją pm "KRS-KRS, kohh"! .. Cała krew napływa do twarzy i słodkie serca zatrzymanie ... a kiedy nie jest daleko - blisko, moja miłość .. I ona też wybuchają policzki i bijące serce .. nie mogę mówić ... Czy tylko gest ..? ,
-   Sonia! Słyszysz? - pytam gest głowy i oczu.
-   Tak - jest on odpowiedzialny szef nod Sonia. Ona jest w wysokich butach, w ozdobny stanowią myśliwego z bronią w pogotowiu ...
-   Krs! Krs! Kohhh! ..
I znowu cisza. W głębokiej ciszy leci gdzieś wrony. O coś pochopnie przyznają snem małe ptaki w gęstwinie leśnej w stemnevshego ... Gdzieś straszne Thumps bąk ... znowu "Krs! Krs! Kohhh!"
-   Sonia! Nie przegap swojej szansy! ..
Słonka ściąga na nią. Szczęśliwy!
-   Wham! ..
Zadrżał las, zaskoczony cisza wznosił się i opadał jak kamień, słonki ... Echo strzale płynął przez las, jak dudnienie odległego gromu ukrył całą naturę, wszystkie małe ptaki zamilkły, boi się żab i zatrzymał bąk w bagno ... A dźwigi płakał ! .. niespokojny i smutny płacz nieznany wiosna smutku! Co płacz, dźwigi? .. Jestem tak szczęśliwy, cute ptaków! .. Chcę płakać ze szczęścia i radości, że żyję w świecie! ..
-   Wham! ..
Zatrzasnął drzwi ponownie! .. Otwieram oczy i pamiętać o jej sąsiada i jej warkocze. Patrzę na to z jednym okiem i nagle ... nagle istnieją dwie ciemne, na jawie, scrutinizing wzrokiem utkwionym na mnie! .. zakłopotany ... Zarówno odwrócił się w różnych kierunkach ...
No, oczywiście, dość! .. Mam to przeczucie.
Ponownie patrzeć wędrują przez węzły, pękata walizki, na suficie, i ponownie wyciągnąć do pobliskiego stanowisku. Szczery do Boga, wspaniały twarzy! .. Jest ona podobna do Soni. Ale Sonia pluć gorzej ... Dlaczego jestem taki jak warkocze dziewczynek? Nie rozumiem. Jako fryzjerka, chciałbym mnie czesać warkocze od góry do dołu ... czytać książkę. Byłoby interesujące dowiedzieć się, czym jest zainteresowany.
-   Sonia! Nie zrujnować swoje oczy! Ciemny ...
-   Nic, mamo ...
Sonia! Ona też Sonia .. Niesamowity zbieg okoliczności ... Poniżej - matka. Konieczne jest, aby wziąć pod uwagę ... Jak mówić? Co? .. O książce? O pogodzie? ...
Matka dość tęga dama i wszystko o czymś martwić. On myśli, że rzeczy wokół podejrzewając złodziei, boi moralności córki, na jej oczach, na jej warkocze! ..
-   Podnieść pluć! .. ukradkiem obserwując dziewczynę i
mumia. Zauważyliśmy kanały .. Co chce zrobić .. Dobrze, zejdź :? podnoszone i wisiał na ramiączkach zwykły daszek górnej pryczy, które zwykle wzrasta tylko w nocy, w świadczeniu pasażer zaśnięciem ... To wstyd: dziewczynka zniknęła, najwyraźniej tylko część głowy ...
-   Dlaczego, mamo?
-   To i wygląd - spadniesz! A ty, młody człowiek, z dala od dzieje?
-   I?
-   Ty, dziękuję! ..
Zadzwoniłem do stacji i dodał:
-   I jest jeszcze pięćdziesiąt mil na koniach ... osiedle.
-   W swojej posiadłości?
-   Nie, ktoś inny, przyjaciel ... Na pragnienia.
-   Gdzie?
-   Na polowanie.
-   Chora zabawa .. Spojrzała z pokrywą i uśmiechnął się:
-   Jesteś studentem?
Och, co bym dał, czy mogę odpowiedzieć twierdząco na pytanie, dziewczyny!
-   Uh ... prawie ... I teraz skończyć liceum! ..
Słodka, ładna twarz! Jest piękna ... Sony rumiany-czerwone usta i oczy! Jak można spotkać i uścisnąć serce. Jak na huśtawce ... Teraz, gdy kocha polowania.
I przeniósł się do innego miejsca pistolet na bardziej widocznym miejscu.
-   Na litość boską, młody człowiek, należy być ostrożnym z pistoletu!
-   To nie jest załadowany.
-   I tylko Bóg wie! Boję się i nie lubię, kiedy ...
-   Mama straszny tchórz.
-   A ty?
-   I? I strzelać z rewolweru ... Ach, jaki piękny! Tutaj byłoby to żona! ..
Zamykam oczy i zacząć malować obraz nacisku rodziny przekroczy z ... słodki sen ... pociąg pędzi do przodu, grzechotanie na dreszczy most w zaokrąglony i puka, puka, puka ... Znowu coś wymawia koło:
-   Cha-cha, cha-cha, cha-ha ... Co-nya, Co-nya, cha cha, Co-nya ...
Kogo kocham? .. Sonya? .. Ale jakie? Tak daleko? - Przepraszam za to. To blisko? - Przepraszam za ...
-   Sonya to, Co-nago, że to Co-nago, Sonia ... tak, tak, tak ...
Pociąg zbliża się do stacji.
-   Zarówno oba, zarówno .. - paplanina koło ...
-   Wham! ..
Och, cholera drzwi .. Bądź ostrożny: nie zatrzasnąć drzwi .. tak!

Udostępnij w sieciach społecznościowych:

Podobne