Wyjście

Szósty listopada, dwudziesty pierwszy dzień łowienia. Zacząłem dzielić produkty z obliczeniem XX. Creeping zmęczenie i ospałość, już chcą normalnych ścian, światło elektryczne i komfortu. Radio milczy; Dolby, gotowane baterie - nie ma sensu. NZ tylko latarkę. I pop znaleźć pogodę na następny dzień. Słaba. Prawa Believer dziadek Efim Shmakov - „Taiga coś och jak siły człowieka jest do bani ...”

Starają się dotrzeć do sedna polowania i poczuć jego prawdziwość: naohotishsya, hlebnesh murtsovki i będzie żyć miesiąc - kolejne miasto - i znowu ciągnie do lasu, że w naturze ...

Do czasu, gdy śnieg z sezonowym połowów w lesie na kolana, a na terenach otwartych i aż do połowy uda. Śnieg luźny, można chodzić, ale trudne do podróży na długich dystansach, każdy krok - odporność ponadto wyczerpującym monotonii, obciążenie mięśni nóg. Taiga fitness, w słowie.

Zmęczenie jest gromadzona i od gęstej tajdze z oczu stałą potrzebą utrzymania wyraźnego rozróżnienia pomiędzy serii uwzględnieniem obiektów w różnych odległościach. To zmęczenie zakwaterowania. Do zmęczenia oczu, podświadomie wybrać proglyadnye miejsce. Dlatego koniec nodze sezonu okazało się wszędzie tam, gdzie nie ma miejsca dla oczu.

Zakończenie sprawy lasów - oddzielne pracy kopotlivaya w konserwacji produktów amunicji i pozostałości wdrożyć do kabiny i o (na drzewach) rzeczy, zgromadzone podczas polowania, nie psuje myszy, wodę sprężyny i pleśni. Od zbawienia nie ponosi trójpalczasty czy wędrować, należy cały rasshvyryaet, rozdarcie, złamany, ale zdarza się to rzadko.

Wideo :. film

Napisałem szczegółową listę tego, co ile jest w lewo, pierwszą rzeczą, którą trzeba wnieść w następnym roku, że przekazanie dogodną okazję i przynieść możliwie jak najbliżej do miejsca w jeep.

Prawda jest prosta - każdy kilogram ładunku za koniec dnia zamienia się w dwóch, zwłaszcza frakcji, plecak z rys i rozlać siedem garnki.

W dniu wydania - wcześnie, jedzenie „z brzucha” fast opłat. Skóry, latarka, zapasowe rękawiczki i skarpetki, słoik mleka skondensowanego i siekiery - w plecaku. Dwa świeże nabój pocisk w lufie. Wszystko.

Pod koniec jednej z pór roku, na granicy z Krasnojarska i Tomsk regionu było zimno i pięćdziesiąt trzy stopnie. Na mojej kabiny nie ma termometr, temperatura dowiedział się po osiągnięciu sąsiada Hut. Przejście było około dwudziestu ośmiu kilometrów.

Wyszłam wcześnie, dopiero zaczyna się światło. Frost nieprzyjemnie. Płaszcz tkaniny, sweter w trzech nici wełniane, koszule, chłodzone; ból i łzawienie oczu. Poruszać się szybko, że to niemożliwe - bez tchu.

Uratowany liner montażu, umieścić na kapelusz z dzianiny, pokrył większą część twarzy, a uratowany od odmrożenia, ale zawsze rosły kurzhaka broda i rzęsy zamrażać razem.

Więcej niż osiem kilometrów udręczone na Holytsia * przebite i wygięte z góry, podczas gdy jeden ski złapany między valezhin i złamań. On jest oparty na fragmentach drzew. Jazda na nartach stała wszystkich moich lat polowania tylko NIEGARBOWANE ramiączka yuksov ** jedli myszy. Dwa psy poszedł ze mną oba sutki sukotnye wciągniętych w śniegu.

Z uśmiechem przypomniał historie znanego pisarza, w którym ozdobny amerykańskich chłopców w chłodzie pod sześćdziesięciu stopni „lato” psie zaprzęgi. Jego książki są w rękach nie biorą.

Chodzenie na krótki zimowy dzień zanikła. Pełny księżyc. Śnieg fosforyzujące światło zielone i niebieskie. Od czasu do czasu strzały booze, pękanie drzew. Po tym naruszeniem zamarzniętym ciszy, jak w filmie science fiction, lasy.

W dzienniku. Lekko rozstawione kikut, hodowane jak niedźwiedź. Jego stan był senny od zimnego i monotonny spacer. Nagle zza pies zaczął szczekać głośno. W żadnym pni są skierowane w kierunku dźwięku, a włosy na głowie przeniesiony. Psy wziął kikut dla zwierzęcia niż byłem nieco rozbawiony. Zbeształ niefortunne medvezhatnits, wysięgnik i ruszyliśmy dalej.

Następny sobole, do cholery! Suchonki który pracował cały sezon w parze były tak lekkomyślny i profesjonalny, że zwierzę opanowany na pihtushku trzy i pół metra wysokości. Burowie śnieg zadokowanej szczeka i piszczy, ale napędzany. W świetle księżyca musujące z mrozem, śniady był wielki. Karabin, z pewnością futro odległość zepsuć. I zerwała niektóre z niższych gałęzi, obtoptal śniegu i kopnął bagażnik. Wierzch huśtawce, sobole skoczył i wylądował tuż zębów psa. Zatrzymali go i przeciągnął się w różnych kierunkach. Rozpiął kurtkę i przykrył podłogach Laika głową ostro krzycząc „Porvoo-at-t!”: - „Chodź!”. Jest to najbardziej efektywny zespół w tajdze. Psy wydany sobole i odbił bo gdy nieposłuszeństwo zawsze następuje kary fizycznej. Sable przełknął powietrze i chwycił rękawicę przez ciało mojej prawicy wokół małego palca. Crunch, ale ból nie jest odczuwalny. I ścisnął małe zwierzę w klatce piersiowej, zatrzymał serce. Zęby rozwarcia jego nóż. Przegryźć, ale nie we krwi. Jest to konieczne do ogrzania rąk. Świeci mały ogień ...

Jak płynie pulsujący ból w palcach! Zawył, walcówka w śniegu. Z rany krwawiły. Dobry! Otworzyłem puszkę mleka skondensowanego, z zimna stało się gruba, jak gotowane, jedli na kawałki kory dał psom.

Przed zimowania sąsiad dostał do północy. Nie ma dymu z komina. Żadnych śladów. Podporta drzwi. W kabinie, wydaje się długi czas nikt nie spał.

Doświadczony myśliwy zawsze pozostawia się, czy w piecu suchego drewna i kory. Palce ponownie odmówił posłuszeństwa, zęby wyciągnął i rękawice z jednym palcem, z żalem w połowie, zapalił zapałkę. Przyniósł wodę z dołów, starannie chronionej w przypadku mrozu. Drewno opałowe rozgorzał, i jestem pod odgłos kapiącej skulony na pryczy i poszedł spać.

Wideo: dwa! (Jak w końcu coś zrobić?)

Icy deska być spała nie podano, ale palce „przeniósł się” tylko zranić zgryz. Czajnik, jeszcze ciepłe. Picia kubek za kubkiem. Drżeć w brzuchu głodny. W kabinie nie było worków z zupy, smaczne, nawet suche. Według saszetka wylano psów. Był to fragment z lustrem. Spojrzeć z lampą nafta - nosa, brwi, nosek zamraża, obrzęk, niebiesko-brązowym. Re-topiony w piecu, wpisałem go syrnyakom. Zacząłem usunąć skórki z roztopionym Sable.

Następnego dnia, to rozgrzana do minus trzydziestu, udał się na polowanie eksperta, przyniósł produktów. Właściciel chaty nie było, zdecydowaliśmy się czekać na niego i już, a następnie pozostawić.

Pasza, Staff myśliwy promhoza; szczupły, wysoki mężczyzna typ słowiański, pojawił się późno w nocy, cały mroźny, sople w brodę, nie kurzhake widziany okiem. Powołał się na dwójnóg - domowej roboty o kulach - skręconą nogą na Putikov. Okazało się, że dziś miał trzydzieści siedem lat. I tak przez całą drogę, a goście i przekąskę i napój i kawałek świeżego łosia.

Domek był gorący punkt kontrolny ogrzewane, szybko zdjął z Pasha przez zamrożonych ubrania. Przelewa, pogratulował i życzył powodzenia i dobrego polowania, ale Pasza poproszony czekać - „niech wnętrzności rozgrzać” - świeci, nie spoczywały lamentować, że tusza po takich mrozów trzeba wyciąć ze skóry i części odwilży i oszukany do kabiny. Dziś ekstrakcji łosia tylko wypatroszone, wziął języka, wątrobę, serce i mostek, jedna dobra ręka w łonie ogrzano do sławy.

Wideo: tak czy nie? - Toxic Adventure # 3

Pies o imieniu sygnał, pochodzący z myśliwego, wsunął do chaty i wszedł pod burzhujku. Nie było zapach spalonych włosów. Zanim kryzys prawie obracając piec, wyciągnął ogon psa kręgów. Pasha skrzydełka Signal „na światło, co jest”, a przy okazji powiedział przyczynę swojej złości: - „Shoot łosie, i wkłady na mróz osekaetsya jedna po drugiej. On zraniony i Dotrzeć nic. On dostaje siekierę. I to twierdzenie .... Art siedzi i patrząc z zewnątrz, ja wkrada się do łosi, zamiast odwracać rannego zwierzęcia. " Pijany i postanowił, że pies zachowywał się w zaskoczenie - nawet nie widziałem czegoś takiego w moim życiu, a Pasha przebaczył mu, pozostawiając pod koi wraz z moimi psami.

O świcie przewidzianą w plecakach sanie, otulony broń i tylko przyniósł skuter Signal wyskoczył z kabiny, podskoczył na siedzeniu, trzymając się pazurami w skóropodobnego i melancholii wyciem. Tłumaczone na język ludzki jest bardzo jasne: „Dom, w domu, za pomocą wszelkich środków, ale tylko wrócić do domu!”.

Shtatnik wziął psa na sezon, zapotrzebowanie na nie było, więc sygnał poszedł z nami. Psy popchnął do przodu pudełka sanie - nawet jeśli ktoś rzucił takie inteligentne psy - Brak dźwięku z dużej odległości.

Ciągłe szarpnięć i guzki na stłuczki burannitsy. Pył śniegu z zapachem spalin benzyny. Od obciążenia drogowego jest mięso łosia i puste puszki. Komfort jest zakończony, mieliśmy na resztę drogi do usztywnienia okno tylnej klapy, z powrotem do wiatru, zawinięte w brezent.

Wideo: Boombox - EXIT (. Pokrywa Sasha Kapustin)

Więc światła wsi, dom myśliwych. Jego żona i dwie małe córki ćwierkają wokół jej ojca. Tradycyjnie był punkt kontrolny ogrzewanego pomieszczenia, na stanowisku było trzech litrów, a słój pianki zacieru pieczywa białego, świeżo upieczone w drewna brzozowego, chleb. I początek działania: parowa, miotły, ciepłej wody, wywaru z bankami, ostre i delikatne miękiszu. A potem - sen sprawiedliwych w ogrzewanej kąpieli ostatnich Rad ...

* Golitsa - szerokie narty, podszyciem Kamus.

** Yuksy - Wiązania narciarskie syberyjskich myśliwych.