po.orsitaning.ru

Spotkanie w bagnie

Wideo: Stalker Ludzie Solanka - połączona paczka 2 # 44. Pierwsze spotkanie z Danem i kotów

Ciche wieczory jesienne, wsłuchując się w ciszę dzwonka, siedzieć przy przechowywaniu przelał w nadziei usłyszeć w ciemnym lesie otdalennyyhrust oddziałów pod łapy bestii, ale myślał tylko naruszać kvohtanegluharok, umieszczoną na noc, ale skrzydełka trzaski uciekających z polyaot cietrzew jastrzębia. Niekiedy o zmroku, tyavknet oddalony zyski, a drugi, trzeci i pisk w szakale nie miał silniejszy głos, czując nadchodzącą matkę z łupem. W godzinach porannych, przewracając kolosevkrupnye krople rosy, chodzę wokół pola, chcąc zobaczyć świeże sledmedvedya noc, ale złapał tylko stare, już dość zamytye rosę. Takproshel dzień, kolejny tydzień. Czy chodzi o niewłaściwym czasie lub zverotoshel na jagody, nie było ucieczki.
Dziś, tak jak się umawialiśmy, muszę jeździć ranger, jeździć produkty.Ya kończył ostatnie konserwy i chleb dość błotna myszy.
Do południa pierwszy ledwie słyszalnym w oddali potężny huk silnika gusenichnogotraktora miesza zamrożoną ciszę umierającej wioski. Przyspieszeniu narazvorote skręcone sods subwindows hut, on dziobnął nos i zatrzymał się.
Z głębokim łukiem, aby nie uderzyć czołem przed drzwiami, Sasha (nazwa firmy Huntsman) rozłożone w chacie. Rzucił plecak przy wejściu, oparty o ścianę pistoletu i wyciągnął rękę: „Cześć! Jak tu jesteś? Wszystkie niedźwiedzie zerwała? „I potrząsnął jego dlon i zaprosił do stołu. Gotowana wędzona herbata, otworzył Konserwy mięsne, pokrojone ogórki.
Przy herbacie, opowiadając szczegółowo o każdy dzień polowania. Opierając się na krawędzi stołu z łokciach, ściskając kubek z obu rąk, Sasha hałaśliwe łyków gorącej herbaty.
- Na jagody przeniesiony, - szepnął po łyk herbaty. - przyjdzie. Gdziekolwiek się znajdują.
- Czy chcesz się zatrzymać?
Sasha powoli dopił herbatę, odłożyć kubek, siedział przez jakiś czas zamyślony, a potem, jakby myśląc ciężko na wyzwanie, powiedział:
- Pamiętasz ostatnią zimę, pojechaliśmy wzdłuż bagien grouse? Potem przeszedł na drugą stronę, gdzie siano kiedyś. Droga ze wsi do samego bagna. Jeśli uda nam się dostać przez bagna, wyjść na łące, - ciągnął The Huntsman, bieganie palcem wzdłuż blatu jak na mapie. - Przy wyjściu wziąć od razu w lewo, widać drogi w lesie. Prowadzi to bezpośrednio do pola. Byłem tam z wiosną, jak locha nie było. Spīķeri stoją po dwóch stronach, w rogach. Ale nie będzie musiał spędzić noc, lub, lub zostawić przed zmrokiem, w nocy przez bagna do przejścia.
Oferta Huntsman dał niezawodny
zrobić, ale po raz pierwszy od wielu lat, Niedźwiedź polowania, czułem niepokój. Więcej niż raz, przekroczył granicę tego, co jest dozwolone, w ferworze pogoni ja podranennym utwardzony bestię, gdzie widoczność parawany na jednego niedźwiedzia skoku. Czołganie się w ciemności na kolanach na polu na skraju lasu, widząc kroplę krwi właśnie pobity bestię i stara się określić charakter urazu. Creeping zmierzchu do zhiruyuschemu niedźwiedzia i bić z daleka, gdy drugi strzał nie jest prawdopodobne, aby pozostać. Skaczę z magazynu i wykończone rannego zwierzęcia, któremu udało się wpaść do drewna.
Podniecenie pijani, pozbawieni rozumu i pcha do śmiertelnego ryzyka. I nie raz drwił sobie następnego dnia po polowaniu, analizując sytuację, która była, wiedząc, że był na skraju śmierci.
Znając tę ​​cechę mojego charakteru, Huntsman, prawdopodobnie przez długi czas nie mógł się zdecydować, aby wysłać mi jeden przez bagno bagno, gdzie się zatrzymać, wysuszyć i czekać na pomoc z dowolnego miejsca.
- Nie mogę dostać się do polowania, biznesu, - powiedział Aleksander. - pieczywo, konfitury, marynaty, przyniosłem ci. - I z uśmiechem dodał: - Mięso dobudesh siebie.
Huntsman lewo, i niepokój, aby osiedlić się w duszy, nigdy nie opuścił. Wieczorem gotuję wszystko co potrzeba do nadchodzącej kampanii i polowanie z noclegiem w lesie i poszedł do łóżka.
I przyszedł z rana. Drżąc z zimna rano, pospieszył się na wschód, gdzie można było zobaczyć krawędzi ogromny odpływam za horyzontem leśnej.
Przez bagna nastąpił, gdy pierwsze promienie słońca przebił szczyty sosen i jodeł, dotknął ziemi. Trawa po nocy chłodno pokryte siwe włosy, powleczone opalizujące kropli. Głębokość boru, gdzie po lewej stronie pod nawis gałęzi drzew drogowego pachniał grzybowym próchnicy i liści.

Schwarzwald wkrótce rozstał otworzył dużą nizinny, całkowicie zarośnięty trzciną i małej brzozy. Na pestki raz gąsienica ciągnik siodłowy wydawało zarośnięty trawą i zielone kałuże pleśni. wilk tory, szopa, lisy, przejście, przeciągnięty wzdłuż trzcin.
Od samego początku, to jest jasne - iść o zmroku, a jeszcze bardziej w nocy, nie będzie niemożliwe. Godzinę później, mokre i brudne, wychodzę na skrzyżowaniu bagno z południa na północ potoku. Sondowanie dna strumienia energetycznego, znaleźć Ford i wspiąć się po drugiej stronie. Droga jest tylko domyślać, ale czuł wzrost. Z każdym krokiem, grunt pod nogami staje się trudniejsze.
Huntsman jest dobrze opisane obszaru. Uważam pole szybko. Otoczony ze wszystkich stron murem ogromnych sosen szczupły pas owsa bezpośrednio z bagien rozciągniętych na wschodzie dwustu metrów. Wschodnia strona dokładnie deptane. Całego kija pola lizał niedźwiedzie wiechy owsa.
Od czasu mojego przybycia naturze, jeżeli się na baczności: Stop niewielki wiatr, przed wędrówki w koronach drzew, ptaki zamilkł. Odnosi się wrażenie, że mi, że ktoś patrzy uważnie ...
Środek pola, tak aby nie pozostawiać ślady na krawędziach, przyjść do sąsiada z Labasa bagna. Wstaję do góry. Hangary z promenady, ławki z oparciem a biegunem zatrzymać broń o niezwykłej wysokości. „Próbowano ranger, wielki przegląd” - pomyślałem.
Nie spiesz się położyć wszystkie miejsca przylgnąć do optyki nowiutkich osiem milimetrów gwintowaną lufą „Sauer” i załączyć, próbując na każdej proponowanej lokalizacji produkcji zwierzęcej. Wydaje się, że wszystko jest gotowe.
Wpływ zmęczenie od ciężkiego tranzytu lub będące w ciągłym brakiem snu w tygodniu, ja zdrzemnął.
Stan letargu przyniósł mi straszny, okrutny Growl misia tuż za mną. Zaskoczony, nie mogłem zrozumieć, co się stało. W następnej chwili usłyszałam ciężki tramp i trzaskające gałązki. Niedźwiedź, niewidoczny w zaroślach, pozostawiając w kierunku bagna. Nie było jasne, czy zwierzę opuściło albo czai się w pobliżu. Niespokojny czekając godziny minęło. Ciało zaczęło boleć ze zmęczenia, ale nadal siedzieć nieruchomo, czasem powoli obracając głowę z boku na bok w nadziei, że bestia ma zamiar pojawić się na boisku.
Nie zauważyłem, że wkradł się małą czarną chmurę. Ciężka kropla uderzyła przyłbicę Panamy, dla niej doszedłem pod wodospadem. Podczas rozpakowywania płaszcz, strużki wody przejechał szczyty swoich butów. Raz zimno. Pobyt w szopy, nie mówiąc już o spędzić noc w zalanego lasu sera nie jest tego warta. „Musimy się spieszyć, może mieć czas przed zmrokiem do poślizgu bagno” - pomyślałem i szybko zaczął się zbierać.
Przed opuszczeniem deptane rozejrzeć rogu skraju pola i las. Teraz nie ma sensu ukrywać. Ogromne ślady są wyraźnie widoczne na mokro, nie wysycha glebę w tym czasie. Miejsce w porośnięte mchem świerka na skraju pola, gdzie niedźwiedź został odpoczynku, znalazłem natychmiast. Wszystko stało się jasne. Przeczucia mnie nie oszukał.
Od chwili, kiedy przyszedł na polu, niedźwiedź, widocznie, zawsze czuć mojej obecności. Dzieje wokół obwodu pola, wrócił i stanął aż złapał zapach, po czym ryknął, czy ze strachu, czy nienawiści.
Już w dół doliny, skakać na odchodzenia od pod ich stopami wstrząsami, pokryte mchem, zgniłych pni powalonych pni drzew. Szybko ciemnieje. Złowrogi błysk w ciepły letni usta dna okien bagiennych. tylko czasu, aby dostać się przed ciemnym bagna.
Bladym gałązek i bryzgami wody w bagnie niedaleko od drogi, gdzie byłem, na początku nie zwracać uwagę. Hałas, który przychodzi i odchodzi. Ale to nie było do niego. Jedna myśl kłopoty - aby mieć czas, aby przejść przez niebezpieczne miejsce.
I tylko wtedy, gdy w pobliżu trzcin trzeszczał, zatrzymałem się w zdumieniu: „Co to jest? Bać bestii? Albo ... „Straszne przeczucie wkrótce potwierdzone: niedźwiedź został po lewo od drogi, czasami trochę z tyłu, patrząc przed siebie w czasie. Lęk powrócił bestię stalking mnie i czeka na odpowiedni moment do ataku. „Może to właśnie widzenie się z jego terytorium? - Pocieszam się. - No, to pole jest już daleko, a intencje ostrej drapieżnika jest wyraźnie inna ".
Miś zła, było jasne, nawet na polu, i to na jego głowie? Niedźwiedzie, podobnie jak ludzie, każdy z własnym charakterem. Niektóre tchórzliwa ucieczka, inni z ciekawością wobec niektórych rozpocząć trick - ukryciu, czekając, przestraszony, łamanie suchych drzew. Niektórzy jawnie wejść do walki, atakując przeciwnika przełożonego w siłę, ale są tacy, którzy zabijają w każdym przypadku, nawet osoba.
Że to spisek? Po tym wszystkim, to nawiedza mnie od mojego przybycia na polu. Mógłbym jeszcze wtedy odejść, lecz nie poszedł. Nie mogłem dłużej spróbować ponownie zaatakować, ale coś go powstrzymuje. On jest teraz agresywnie prowadzą mnie.
Tymczasem zmierzch pogłębiony, widząc bestię w szuwarach i zaroślach nie jest to możliwe, w ciemnościach mógł zbliżyć się na odległość jednego skoku. W pobliżu nie ma drzewa, które mogą wspinać się na górę i spróbować go rozważyć. Sytuacja nie jest wyraźnie na moją korzyść.
Jak zawsze w chwilach niebezpieczeństwa, zniknął zamieszanie i panikę: „Masz broń w ich rękach, oprócz swojego umysłu, charakteru zdolność dane do obrony, nieporównywalne ze zwierzęcia” - psychicznie samą melodię. Teraz idę powoli i zawsze na zapoznaniu się z bestią. Jest mała latarka, bateria tylko żyje, ale w krytycznej sytuacji, w ciemności, to jest przydatne.
Już potoku zrozumieć: przed zmrokiem nie wystarczy. Musimy dostać się do złamanych ciągników drogowych, są przestronne, możliwe jest manewrowanie. Potem zrozumieć: cicho znieść. „Maruderów bestia! Podążył w górę strumienia, wniesioną przez ich terytorium i osiadł - pomyślałem. - Ale nie odpocząć, może to być na nic czekać ". Palce na spuście, ręce natychmiast reagować na wszelkie hałasu, kierując pni.
Noc przyszedł na własną rękę. Ciemność ogarnęła wszystko, nie pozostawiając pojedyncze światło. Dim latarka wybiera się z ciemności na odległość kilku metrów. Zamierzam słuchać wyczuciem.
Już przy wyjściu, gdy poczułam pod warstwą błota stałym gruncie, na lewo znowu słyszeli trzciny głośno trzeszczenia i bryzgami wody. Bestia poszedł do przodu, a teraz czekał bezceremonialnie pochodzących prosto na mnie. „strzały Scare? Nie, nie przestawaj! Teraz kto wygrywa. Ciągnięcia i przygotować do ładowania kaset? Bezużyteczny ładowania nadal nie wystarczy. Pozwalają podejść i uderzyć w bliskiej odległości, bez zwłoki. Początkowo gwintowane, a gładka. "
Wprowadziły akcji pod pachą, jego lewa ręka z latarką zaciśnięty Bow przedramię. „Czekałem jeszcze ciemno. On nie rozumie, że człowiek, jego największym wrogiem, ciemność nie widzi? tylko czas, aby strzelać przed skokiem. Nawet jeśli nie w miejscu, potężny miękki podpunkt w dowolnym momencie zatrzymać zwierzę, będzie okazją do drugiego, bardziej dokładne zdjęcia. "
Niedźwiedź, zalewaniem przez wodę, zbliża się wielkimi krokami. Kiedy piętnaście metrów w lewo, ja wyłączyć lampę i czekać. Starając się poczuć kierunek strzału, powoli Kręcę pni.
Leap, trzaski trzciny, ciężkie klapsy na brud na drodze. Niedźwiedź nie sięga mi dziesięć metrów i wychodzi na drogę. Promień światła od ciemności wyciąga ogromne zwierzę boczny. Czarne lub brud, albo kolor. Mieć na byka patrzył i wywiercić mi paskudny wygląd. Stoję nieruchomo. „Zastrzel ich, czy czekać?” To oczywiste, nie zniknie. Potrząsanie kanałów, wysyłania promieni światła pod łopatką.
„Drzewa - pierwszy spust, a potem szybko wyrzucić pudełko w policzek, a potem pierwszy haczyk. zaczep tylny - opuścił lufę - rezerwę ". Świadomość wypełnia każdy ruch. „Wszystko, nic więcej czekać, jest obecnie wygranej pozycji. W przeciwnym razie zostanie on zaatakować pierwszy skok dostanie jeszcze trudniejsze z tej odległości. "
Rozwiązaniem wydaje się, podjęliśmy w tym samym czasie. Niedźwiedź, w kucki, ucieka tylne nogi, napięte mięśnie i rozciąga szyję skierował mnie usta. Bestia obrócił w moją stronę, gdy lufa błysnął krótki płomień i ogłuszający napięcie od dłuższego strzału. potężne pociski cios w ostatniej chwili zmienił trajektorię skoku bestii. Trzeszczał trzciny i szum wody spadających z mnogopudovye tuszy. Strzał i jasny błysk chwilowo odłączony przytomność, ale ręce są beczki na kierunku hałasu.
Niedźwiedź skacze biega mnie i wraca. Pole z gwintowaną lufą już rozprzestrzenił się na gładkie, dwa pistolety gotowe do strzału. „Gdzie pop-up?” Przechodząc na miejscu, delikatnie prowadzić pnie wzdłuż ściany trzcin. I nagle wszystko ucichło! „Fell lub przygotowuje się do skoku?!” To zajmuje minutę, dwie minuty. Stoję, co drugi czeka na atak, ale wszystko jest cicho. „Musimy iść, dobre wyjście otwarte. Teraz ponieść gdzieś z tyłu. " Powoli podnieść nogę i zrobić mały krok do tyłu. Wydaje się, że tylko zwierzę powinno być - aby określić moją lokalizację. Kolejny krok do tyłu. Wszystko jest cicho. „Szybciej odejść z tego miejsca, to będzie czas na celowanie strzały!” Cofać, stale zatrzymując się i słuchania, przejdź do wejścia na murawę. Napięcie spada powoli.
Już na polu, ociąganie się palić papierosy, Wciąż myślę: dlaczego on powstrzymać? „Jutro będzie zrozumieć” - mówię do siebie i kierujemy się w stronę wsi.
Rano, gdy słońce wzeszło wysoko nad lasem, a on grał z unikalnych kolorach jesieni, doszedłem do miejsca, w którym ostatni niedźwiedź zablokował mi drogę. Znajdę rękawa z gwintowaną lufą. mimo to udało mu się ładować. Oto bestia wyskoczyła z odległości sześciu metrów i stanęliśmy naprzeciw siebie ...
Niedźwiedź, rozparty w ostatnim skoku, leżącego twarzą w bok, gdzie stałem.
Udostępnij w sieciach społecznościowych:

Podobne
W Belozor kota odszukał i przyniósł do domu bezpańskie hostaW Belozor kota odszukał i przyniósł do domu bezpańskie hosta
Jesienne polowanie na głuszcaJesienne polowanie na głuszca
Pod koniec listopada,Pod koniec listopada,
Polowanie na jelenia stalkingPolowanie na jelenia stalking
Zwłaszcza polowanie lisa z przynętąZwłaszcza polowanie lisa z przynętą
Jak wydobywa lisyJak wydobywa lisy
Polowanie zasady fotografowania zającPolowanie zasady fotografowania zając
Jesienne polowanie na głuszcaJesienne polowanie na głuszca
Błotna sowa (drób). Raport ze zdjęciami i wideoBłotna sowa (drób). Raport ze zdjęciami i wideo
Fed cietrzewie zimą i latem?Fed cietrzewie zimą i latem?
» » Spotkanie w bagnie
© 2021 po.orsitaning.ru